Tylko odważna interwencja państwa uratuje nas przed przyszłością należącą do korporacyjnych gigantów.
Gospodarka, którą znaliśmy przed pandemią, zniknęła. Zamiast po prostu powrócić do szoku sprzed koronawirusa, jesteśmy gotowi wyjść ze zrujnowanego krajobrazu gospodarczego. Duża liczba miejsc pracy Zostało utracone a niezliczone małe firmy są głęboko zadłużone i znajdują się na skraju bankructwa. W przypadku braku dodatkowej pomocy rządowej wiele z tych firm mogłoby zniknąć na zawsze, niszcząc dalej nasze główne ulice. i wydrążanie naszych lokalnych gospodarek.
Na dobre i na złe pandemia stworzy nową wersję normalności, z nowymi standardami własności ekonomicznej. Jednym z wyraźnych zagrożeń, przed którymi stoimy po Covid-19, są rosnące nierówności: wiele małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP) prawdopodobnie zbankrutuje, co umożliwi dalszą konsolidację większym firmom. Rekiny private equity czyhające na skrzydłach kupią zagrożone aktywa biznesowe za grosze za funt.
Odpowiedzią Banku Anglii na ten kryzys było uruchomienie tzw luzowanie ilościowe . Jest to nieskoncentrowane podejście do wspierania gospodarki, które może spowodować wzrost cen aktywów. kontrola jakości uczyni bogatych jeszcze bogatszymi , ale niewiele przyczyni się do zwiększenia wydatków lub wsparcia codzienna ekonomia małych firm, niezbędnych do ponownego obiegu lokalnego bogactwa.
Nasza gospodarka po Covid-19 może po prostu stać się brzydszą i bardziej zniekształconą wersją nierównego systemu, który mamy dzisiaj. Może się okazać, że natknęliśmy się na „ożywienie Amazona”, w którym wielki biznes i giganci korporacyjni mają jeszcze większy udział w rynku, miliarderzy stają się bogatsi (i liczniejsi), a nierówności są przytłaczane.
Podobnie jak wielu innych gigantów korporacyjnych, Amazon widział, jak rozwija się jego biznes podczas tego kryzysu. W USA firma zatrudniła 100 000 nowych pracowników między połową marca a połową kwietnia, zanim utworzy kolejne 75 000 miejsc pracy. Twoja cena akcji strzał więcej niż 50% od początku kwietnia, a założyciel Amazona, Jeff Bezos, widział swoje bogactwo wzrost w USA $ 30 miliard (24 miliardy funtów) podczas pandemii. Światowa klasa miliarderów nigdy nie miała się tak dobrze.
Rząd musi zadbać o to, by odbudowa była opłacalna dla wszystkich, a nie tylko dla najbogatszych. Duża część odpowiedzi leży w próbie zablokowania konsolidacji przedsiębiorstw i drapieżnych przejęć poprzez zapobieganie lewarowanym zakupom z gospodarki. Mogłoby to przybrać formę państwowego holdingu z mandatem do wspierania borykające się MŚP bezpośrednio w erze koronawirusa i zapobiec zniszczeniu tego, co pozostało z lokalnego sektora małych firm w Wielkiej Brytanii. Jego celem byłyby firmy, które były rentowne przed marcem i mogą być rentowne po przejściu kryzysu.
Później, gdy będzie to właściwe, ta spółka holdingowa mogłaby ponownie uruchomić wiele z tych uratowanych firm na warunkach należących do pracowników lub społeczności lub jako przedsiębiorstwa społeczne kierowane przez misję. W ten sposób spółka holdingowa mogłaby stać się ważnym instrumentem w zielone przejście , budowanie bogactwa społeczności, wspieranie lokalnej aktywności gospodarczej.
Społeczeństwo demokratyczne nie może rozwijać się w warunkach nieograniczonej nierówności i będzie jeszcze bardziej zagrożone w gospodarce, w której bogactwo i władza są jeszcze bardziej skoncentrowane. Jedyną alternatywą dla niesprawiedliwego ożywienia gospodarczego jest wykorzystanie władzy państwowej do ochrony mniejszych firm i stworzenie bardziej demokratycznej gospodarki, w której własność i korzyści ekonomiczne są szerzej dzielone.
Przewodnikiem może być tutaj historia. Podobny ruch leżał u podstaw amerykańskiej reakcji na kryzys gospodarczy lat 30. Pod rządami Franklina D. Roosevelta, Korporacja Finansowa Odbudowy , spółce państwowej, pozwolono przejmować upadające firmy do czasu ich ponownego uruchomienia w okresie wychodzenia z Wielkiego Kryzysu. Jeden z silników Nowego Ładu, RFC stał się nie tylko największym bankiem w USA, ale także największym inwestorem w kraju.
Gospodarstwa publiczne są również powszechne na całym świecie. Przykłady obejmują Temasek Holdings w Singapurze, Ministerstwo Przedsiębiorczości i Innowacji w Szwecji oraz Agence des Participations de L'État we Francji, która nadzoruje udziały rządu francuskiego w prawie 100 spółkach. Obecny rząd Wielkiej Brytanii przyjął już tę zasadę w ramach tzw projekt brzoza , która w zamian za pakiety akcji uratuje duże korporacje uważane za „strategiczne” dla gospodarki.
Jeśli taki środek może ratować gigantyczne firmy, dlaczego nie nasz sektor małych przedsiębiorstw? Nic nie może być bardziej krótkowzroczne niż ratowanie linii lotniczych i ignorowanie lokalnych firm, w tym firm potrzebnych do stworzenia bardziej zrównoważonej gospodarki na przyszłość. Zrównoważonego ożywienia gospodarczego nie może też prowadzić centralny dyktat Whitehall i Skarbu Państwa. Gospodarstwa publiczne mogą być tworzone na różną skalę, w tym przez zdecentralizowane rządy Walii, Szkocji i Irlandii Północnej.
Boris Johnson, jeśli owinięty płaszczem Roosevelta. Ale retoryka Johnsona jest tania. Teraz musimy pociągnąć go do odpowiedzialności na podstawie tego, czego faktycznie wymagałby prawdziwy Nowy Ład. Może to brzmieć ambitnie, ale ambitne działania to nasza jedyna nadzieja na uniknięcie przyszłości należącej do korporacyjnych gigantów. Jeśli mamy uniknąć załamania sektora MŚP na dużą skalę, historia pokazuje, że potrzebujemy masowej interwencji rządu.
Ogromna władza państwa została wykorzystana do podtrzymania życia gospodarki podczas bezprecedensowego zamknięcia gospodarczego. Teraz ta sama władza musi być wykorzystana, aby zapewnić, że ożywienie gospodarcze przyniesie korzyści nie tylko niewielkiej elicie, jak to często miało miejsce w przypadku kryzysów w przeszłości. Zamiast zapoczątkować ponurą nową erę przeciążonych nierówności, ożywienie może być odpowiednim momentem na zbudowanie lepszej gospodarki. Ale stanie się to tylko wtedy, gdy tego zażądamy.
Komentarze 0